top of page

Kreuj każdy swój dzień!

Czy swoje życie można kreować? Oczywiście, że tak! Nasze myśli się materializują i to jak wygląda nasze życie zależy od nas samych.

Istotny wpływ na kreowanie naszej rzeczywistości ma relacja świadomości z podświadomością. Nasza podświadomość jest jak małe dziecko, lubi proste polecenia, naturalnie dąży do przyjemności i można ją nauczyć konkretnych zachowań, emocji czy działań. Dlatego tak ważne jest by świadomie podejmować decyzje, które później w automatyczny sposób nasza podświadomość będzie wykonywać.

Prostym przykładem jest zmiana miejsca mydelniczki, np. jeżeli zawsze stoi z prawej strony umywalki przenieś ją na lewą stronę. Gwarantuję Ci, że nie raz sięgniesz po mydło z prawej strony. :) Tak jest z wieloma czynnościami - każdego dnia wykonujemy je automatycznie, ponieważ przez większość czasu nie działamy świadomie - (niestety) jesteśmy zautomatyzowani. Dlatego tak ważne jest jakimi emocjami i myślami się otaczamy, gdyż one też są zapamiętywane i powielane. Jeżeli mamy sąsiadkę, która ciągle narzeka na swoją pracę, to my też w końcu zaczniemy na naszą pracę narzekać, sami nie wiedząc kiedy. Takie narzekanie pociągnie za sobą lawinę innych zdarzeń, nagle szef będzie miał do nas o wszystko pretensje, zaczniemy spóźniać się do pracy, będzie prześladował nas tak zwany "pech". Ów fatum jest przez nas przyciągane, ponieważ chodząc i powtarzając wkoło "ja to mam pecha", naprawdę go mamy, a wystarczyłoby zacząć się uśmiechać do "negatywnych" sytuacji i wyciągać z nich coś pozytywnego.


Wniosek jest prosty, powinniśmy zacząć otaczać się pozytywnymi myślami i wydarzeniami, by móc być szczęśliwymi każdego dnia. Hola, hola! To nie do końca jest takie oczywiste jak mogło by się wydawać, ponieważ nasza podświadomość nie lubi zmian i potrzeba trochę czasu i pracy by nauczyć ją nowych zachowań. Ale spokojnie, nie jest to wcale trudne, wymaga tylko cierpliwości i systematyczności.

Prostym sposobem są krótkie afirmacje dotyczące naszego życia. "Afirmacje to pozytywne zdania powtarzane w dowolnej formie w celu wytworzenia właściwych nawyków funkcjonowania naszego umysłu."

Jednak zanim zaczniemy świadomie kreować nasze życie, musimy odpowiedzieć sobie na pytanie: czego oczekujemy od życia, a następnie wprowadzić nasze pragnienia.


By nasze afirmacje były skuteczne nie powinniśmy ich w bezmyślny sposób klepać i mówić co nam ślina na język przyniesie, a dlaczego? Ponieważ jak już pisałam wcześniej każda myśl się materializuje, prędzej czy później, często nie zdajemy sobie z tego nawet sprawy. Podam przykład mojej nauczycielki, która każdego dnia zawoziła swoje dzieci do szkoły, jednak zachorowała i nie miała siły ich rano wozić. Przez okres choroby, codziennie marudziła, że nie chce już ich wozić, gdyż jest zmęczona. Pewnego dnia (już będąc zdrowa), wychodząc z samochodu źle stanęła i złamała nogę. Skutek był oczywisty, przestała zawozić dzieci do szkoły. :) Jej intencja została wysłuchana, jednak efekt nie był zadowalający, ponieważ nie sprecyzowała tego czego chciała. Tak dzieje się bardzo często w naszym życiu - dostajemy to o co prosiliśmy, jednak w zupełnie inny sposób niż byśmy chcieli i nie od razu.


Dlatego nasze afirmacje powinny być tworzone według pewnych zasad:

  1. Na początek warto tworzyć krótkie zdania, twierdzące, w czasie teraźniejszym. Niech mają charakter komend. Gdy będziemy używać zdań typu: "będę miała piękny dom", to nasza podświadomość kieeeeedyś będzie go miała - budujemy oczekiwania. Lepiej mówić "mam piękny dom".

  2. Słowo "nie" najlepiej wyrzucić, ponieważ podświadomość nie słyszy tego wyrazu i w ten sposób ze zdania " nie jestem chora" tworzymy zdanie " jestem chora". Oczywiście nie zawsze słowo nie będzie przez naszą podświadomość ignorowane, ale na początek naszych ćwiczeń lepiej go unikać.

  3. Pamiętaj, afirmacja nie spełni się z sekundy na sekundę, potrzeba czasu!

  4. Nasze afirmacje powinny być pozytywne. Dużo lepiej brzmi zdanie " Jestem zdrowa", niż "przestaję chorować". Ponieważ gdzieś w oddali wybrzmiewa ów choroba, od której przecież chcemy się uwolnić.

  5. Nie kłam. Nie afirmuj czegoś w co, w ogóle nie wierzysz, ponieważ, w ten sposób przeczysz sam sobie. Zmiany o które prosisz powinieneś akceptować. Jeżeli odczuwasz dyskomfort podczas wymawiania danego tekstu zmień go, tak by był dla Ciebie przyjemny.

  6. Nie ma "głupich" afirmacji. Jedni będą prosić o lepsze wynik w pracy/nauce, a inni o długie, zdrowe włosy. Prośmy o wszystko co chcemy.

  7. Kreuj sobie cele, którym możesz pomóc - nie oczekuj, że mówiąc "poznałam przystojnego chłopaka" zapuka on do Twoich drzwi i rzuci Ci się w ramiona (chociaż zawsze jest taka możliwość). Pomagajmy naszym pragnieniom, zacznijmy wychodzić do kawiarni, rozmawiać z ludźmi, czy załóżmy profil na portalu randkowym. Działajmy, a wszechświat zacznie działać z nami!


Bardzo pomocne przy afirmowaniu jest dodanie wizualizacji, która wzmocni naszą myśl i pomoże szybciej jej się zrealizować. Możemy np. przed snem powtarzać naszą afirmacje i wyobrażać sobie jak się spełnia. To samo możemy robić podczas medytacji lub jogi. Im bardziej jesteśmy skupieni na naszej myśli tym szybciej i precyzyjniej powinna się zmaterializować. Oczywiście nie ma nic złego w powtarzaniu tekstu podczas kąpieli, spaceru, w pracy itp... Im częściej tym lepiej, ważne by nie powtarzać go automatycznie, bez skupienia. Afirmację warto też zapisać i wymawiać na głos, by odbierać ja różnymi zmysłami: słuchu, dotyku (pisanie) i wzroku (czytanie).

Efekty widać często już po tygodniu/dwóch, nagle zauważamy, że ludzie dookoła nas są milsi, doceniamy swoje atuty, słyszymy komplementy, szef w pracy zaczyna do nas się uśmiechać, a drobne w portfelu zamieniły się w banknoty. :)



Jeśli nie macie pomysłu na własne afirmacje zajrzyjcie na naszego facebooka! Od dziś do końca października będziemy wrzucać krótkie afirmacje zaczerpnięte z kart Louise .L. Hay "Potęga myśli - odnajdź się w sobie". KLIKNIJ TUTAJ!

Poczytajmy trochÄ™...

​

bottom of page