O nas

Zainteresowanie naturą i jej dobroczynnymi darami towarzyszyło nam od zawsze. Poznajcie krótką historie Patrycji, Katarzyny i Iwony. :)

Patrycja od dziecka uwielbiała spacery oraz pełną troską otaczała znalezione pisklęta czy inne stworzenia. Także muzyka, która była w jej życiu dorastała razem z nią. Gdy ukończyła 10-letnie Ognisko Muzyczne w Pszczynie postanowiła rozwijać się w tym kierunku dalej. Starsza i bardziej świadoma połączyła nature i muzykę. Po studiach poszła na studium Biotronikii w Katowicach i oprócz wspaniałych właściowości roślin zaczęła poznawać ludzki umysł, zgłębiając tajniki psychoterapii. Tak zrodził się pomysł by pomagać innym wprowadzając ich w stan głębokiego relaksu i wyciszenia, dzięki muzyce. Jest to najbardziej podstawowa i najskuteczniejsza metoda pomagająca w procesach samolecznia oraz w doładowaniu się pozytywną enerigią. Obecnie Patrycja ma 24lata i dalej się kształci. Teraz chce podzielić się swoją wiedzą i pasją z Wami!

13898335_1232550153442334_1011966056_o

13681750_1232550103442339_354299021_o

13918665_1232550190108997_1492246751_o (1)

13898335_1232550153442334_1011966056_o

1/4

Pasją Katarzyny było tworzenie muzyki elektronicznej. Rozwijała swoje zainteresowanie i komponowała coraz więcej utworów. Jednak chciała czegoś więcej, zaczęła sama grać na instrumentach. Wychodziąc z domu i ucząc się gry na didgeridoo opanowywała różne metody oddechowe, które pomagały jej wprowadzić się w głęboki stan medytacji i wyciszenia. Jej zainteresowanie różnymi instrumentami rosło i tak trafiła na kamertony. Impulsem by pomagać innym tą metodą była rozmowa z naszą dobrą znajomą, która borykała się od lat z rakiem piersi. Dziewczyny z lekkim dystansem postanowiły spróbować terapii stroikami medycznymi. Po 5 sesjach miejsce chorobowe uległo zmniejszeniu o połowę, a wyniki okazały się o wiele lepsze niż do tej pory. Przypadek? My wiemy, że nie! Katarzyna nie czekała dłużej, zaczęła doskonalić się, czytać i rozwijać w tym kierunku, by teraz w pełni świadomie pomagać innym.

Iwona... można by o niej pisać godzinami, bo to imię mówi samo przez się. ;) Na jej drodze pojawiało się wiele doświadczeń, niektóre łatwe i przyjemne, a inne trudne. Ale Iwona z każdego brała jak najwięcej i starała się zrozumieć po co to ją spotyka. Jednym słowem duchowość i rozwój osobisty towarzyszł jej od zawsze i wiedziała, że we wszechświecie nie jesteśmy sami. Będąc młodsza szukała Boga w koło siebie, teraz wie, że Bóg jest w każdym z nas. A to czy odnajdziemy z nim kontakt zależy od nas samych. Iwona wie, że kosmos to nie tylko gwiazdy i planety, to przede wszystkim energia, która kieruje naszymi wyborami i myślami. Idąc w tym kierunku postanowiła ukończyć kurs wg.Berta Hellingera. Widząc efekty oraz skuteczność ów metody jest to jej pasja i hobby, do którego chce zaprosić każdego z Was!

O nas

​

​